Trudno wywołać jest STRACH w warunkach klasowych. Dobrze jest zasygnalizować tylko tą emocję. Dopiero na wyższym poziomie aktorstwa przechodzimy do ostzrjszych scenek.
            ZŁOŚĆ to najciekawsza emocja do pokazania. Wystarczy sobie przypomnieć, że my sami lubimy się przysłuchiwać jak ludzie się kłócą.
              RADOŚĆ jest powszechnie znaną emocją, z którą nie ma specjalnie kłopotów. Przy pokazywaniu jej musimy ostrzegać, by nas ona nie zdominowała. Człowiek nie może się tylko cieszyć. Wypada się zasmucić nad śmiercią swojego psa, a nie z radością kupować nowego.
Trudno jest zagrać SMUTEK dzieciom. Nie wymagajmy za dużo i chwalmy dzieci robiące to dobrze.
OCZEKIWANIE jest dość łatwe do wytworzenia. Każde dziecko cieszy się na urodziny czy na jakiś posiłek. Śmiało można wymagać dobrego pokazu emocji.
                          PEWNOŚĆ SIEBIE to typ ważniaka. Dzieci widzą takie osoby wokół siebie. Kojarzymy to także z odwagą, a dzieci lubią grać ważniaka. Młodzież łatwiej łapie tą emocję w postaci twardziela.
                 PODZIW też jest bliską emocją. To tak nakręcają młodych media. Zachwycać się potrafią wszystkim. Starać się znależć kilka poziomów zachwytu.
                      RESPEKT jest trudny do zagrania. W wersji nieśmiałość jest jeszcze nieźle, ale jako powstrzymanie się przed pyskowaniem do szefa jest gorzej. Nauczyć podobieństw i różnic.
                 WSTRĘT to umiejętnść robienia min obrzydzenia. Dzieci to lubią, nie za długo. Ale ze wstrętem nie ma na ogół kłopotów.
                   ZADZIWIENIE jest bliskie zdziwienia. Warto nad tą emocją popracować. Patrzeć, by nie była za sztuczna.
Strona 1 z 2