wtorek, 10 wrzesień 2019 11:43

Wózek 2

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Dzieci z Bullerbyn to najpiękniejsza książka dla dzieci. Szczególnie w czasach, gdy normalność stała się wyjątkiem. Dzieci sama bawiące się na podwórku i spacerujące po lesi to ewenement. Wypada o tym mówić, byśmy nie zatracili całkiem kontaktu z rzeczywistością. Przedstawiam 12 scen z tej książki. Nie trzeba wystawiać całej sztuki, wystarczy dwa czy trzy rozdziały. Zaczynamy od SKANSENU czyli wstępu, w którym dzieci szkolne przyjechały do Bullerbym (skansen) i poznają życie 100 lat temu. Dozwolona wszelka przeróbka tekstu, byle sztukę udało się wystawić. Proszę pamiętać. Lepiej wystawić kilka dobrych scenek niż zrobić całą sztukę na siłę. W nawiasie kolejność scenek.

WÓZEK

1 – To kto jest małą Kerstin?

WSZYSCY – Ja! Ja!

1 – Jaki mamy wózek?

2 – Mały. Zaraz przywiozę. O taki.

3 – To wchodzę!

2 – Losujemy.

4 – Myślę, że ja, jako osoba najmniejsza, acz najinteligentniejsza winnam zagrać tą trudną rolę.

3 – Znowu ona główną rolę…

4 – Wiecie, że ja cicho mówię i zapominam tekst, to przynajmniej teraz nie nawalę.

1 – To wskakuj.

4 WCHODZI DO ŁÓŻKA

5 – Ach, jak to będzie przyjemnie, opiekować się nią.

3 – Tak. Mam zamiar zostać piastunką do dzieci, gdy będę duża. Na pewno.

1 – Ja też. To wcale nietrudno zajmować się dziećmi. Trzeba tylko pamiętać, żeby mówić do nich łagodnie i uprzejmie. Wtedy są posłuszne. Czytałam to któregoś dnia w gazecie.

5 – Tak. Lecz możesz mi wierzyć, że są ludzie, którzy ryczą na dzieci. Te dzieci stają się wprost nieznośne i nie są wcale posłuszne. Tak było napisane w gazecie, więc wiem to na pewno.

1 – Któż mógłby ryczeć na takie małe złotko. Śliczniutkie. Pucułowate. Grzeczne.

4 STRASZY 1, MOŻE BYĆ BALONIK CZY TRĄBKA,

1 WRZESZCZY – Aaaa!!! Przecież mi serce stanie ty mały potworze! Jak cię zaraz dorwę…

3 – PARODIUJE – Któż mógłby ryczeć na takie złotko.

1 SKACZE W WÓZKU

5 – Zdaje mi się, że musimy ją przywiązać

WIĄŻĄ, 4 WRZESZCZY, WYJMUJĄ JĄ, A ONA UCIEKA

3 – Niech biega. Co może jej się zrobić na łące…

4 WYCHODZI ZA KULISY I WRACA UBRUDZONA

1 – A może chcesz siku?

4 BAWI SIĘ NOCNIKIEM, DAJE GO NA GŁOWĘ, KRZYCZY DO NIEGO,

6 – Ty bachorze! Kerstin bądź grzeczna.

4 NAKŁADA NOCNIK NA GŁOWĘ 6 I UDERZA W GŁOWĘ

3 – Cicho… cicho…

1 – Robimy piknik

ROZKŁADAJĄ KOC, 4 WCHODZI NA TO

1 – Nieznośny dzieciaku!

3 – Teraz …będziesz …tak dobra… i postoisz… spokojnie!

5 WPYCHA JEJ DO UST MARCHEWKĘ, WCHODZI MAMA

M – Co to znaczy? Jak ty wyglądasz? Anno?

3 – Mamo. Nie chcę już zostać piastunką do dzieci.

M – Teraz przygotuję was do bycia sprzątaczkami. Wiadro, woda, szczotka i… do pracy. I to szybko!

Czytany 5445 razy

Najnowsze od Grzegorz Noras

Więcej w tej kategorii: « Skansen wstęp Gęsi 3 »