SZUKANIE PARY
Rozrzucamy po podłodze różne rzeczy, dzieci dobierają je w pary. Poziom ćwiczenia dobieramy do wieku i bystrości dzieci. Od prostego buta i skarpetki do trudniejszego sznurówki i makaronu. Jeśli dzieci źle dobiorą pary rozmawiamy o powodzie tego doboru. Jeśli ktoś dobierze grzebień i pierścionek, to nie musi być to źle jeśli dziecko wytłumaczy, że wszystko to służy do upiększania. Możemy wymagać, by każda rzecz znalazła parę, a można wymagać, by tylko znaleźć jakąś parę.
Jeśli zabawa się dobrze rozwija, to proponujemy dobór w trójki czy czwórki. Inną wersją jest działanie kontrolowane przez nauczyciela. On sam kładzie na środku przedmiot i dziecko po zgłoszeniu dobiera parę. Wtedy staramy się znaleźć trudniejsze pary
Można wykorzystać też same dzieci. Stawiamy na środku dzieci w tych samych butach, czy tego samego koloru bluzki. Reszta dzieci szuka podobieństwa.
ROBIENIE KOMPOZYCJI Z RZECZY
Dzieci siadają osobno na środku sali. Każde z nich dostaje taką samą ilość tych samych rzeczy (woreczek, 3 patyczki, szarfę i kartę do gry). Z tych rzeczy musi zrobić kompozycję. My podajemy hasło, dzieci je robią:
- Twarz
- Smutna twarz
- Telewizor
- Nasza pani
- Rodzina pingwinów
- Tata pingwin
- Łza mamusi
Każemy dzieciom wykorzystać wszystkie rzeczy. Jeśli szarfa nie przyda się w kompozycji Tata pingwin, to niech ona będzie górą lodową z boku.Na koniec możemy zrobić kompozycję ze wszystkich rzeczy, choć to może być trudne. Spróbować. Nasze miasto może być ciekawe, gdy każde dziecko dołoży się do plany miasta (park, grzyby w lesie, pan policjant, ratusz, toi toi itd)
CO JEST NA OBRAZKU?
Pokazujemy obrazek, zakryty jakimiś kółkami czy kwadratami, widać go, ale tylko częściowo. Dzieci odgadują, co jest na tym obrazku. Można zrobić ćwiczenie tematycznie, jakie to zwierzątko, czy jaki to jest znany człowiek.