Kerstin miała złoty wózeczek
W wózeczku tym jechała,
Złoty biczyk miała w rączce,
Wszystkim się kłaniała.
Kerstin miała gruby warkoczyk
Warkoczyk wymarzony
Dumna z niego była wielce
Niczym król z korony.
Kerstin miała swego chłopaka
Pod rękę z nim chodziła,
Pocałować zawsze w środy
Mu się pozwoliła.
Kerstin żyła w małym Bullerbyn
Bullerbyn swe kochała,
I ta wioska jej do szczęścia
Całkiem wystarczała.
Teraz jest lato
Teraz jest słońce
Teraz są liście i kwiaty.
Teraz jest lato
Teraz jest słońce
I małe świerszcze na łące.