Zajęcia twórcze (5)
BRZECHWAŁKI to stare zajęcia, które poświęcone były Janowi Brzechwie. Teraz zmieniają się już poeci dziecięcy, ale nie o to chodzi. Najważniejsze, by się umieć bawić wierszem i tekstami. Zajęcia trochę mniej się sprawdzają, gdy dzieci są zamknięte twórczo, ale można śmiało z nich zrobić spektakl teatralny, a mogą też uczyć aktorstwa. Dlatego proszę nie traktować ich jako typowe zajęcia szkolne, ale jako próba uczenia twórczości. Brzechwa jest tu tylko pretekstem.
Dział:
Scenariusze twórcze
Nie widzę różnic w pracy z muzyką na zajęciach dramowych i aktorskich. Może na tych drugich tworzymy jakiś układ ostateczny (Taniec z manekinem), a tu mamy bardziej formę zabawy czy relaksacji. Ale nie musimy być i tu tak rygorystyczni. Dlatego proszę poszukać pomysłów w ćwiczeniach teatralnych. Spróbuję tu porównać tylko sposób pracy w takiej i takiej grupie. Inną sprawą jest zastosowanie muzyki jako przerywnik w normalnych zajęciach. Omawiając Potop można z muzyką z tego filmu zrobić kilka ćwiczeń.
Dział:
ĆWICZENIA DO WYKORZYSTANIA
Chyba w każdym wieku uczniowi przydałby się mały przerywnik od nauki. W domu idziemy do kuchni i coś podjemy. Czasem idziemy do sklepu czy podrażnimy się z bratem. Nie chcę być tu autorytetem, bo moje zajęcia są przerywnikiem tradycyjnego uczenia, niemniej w każdych zajęciach, gdzie dzieci myślą intensywnie z pół godziny, wprowadzam krótką zabawę. Uczniowie myślą, że się bawią, a tak naprawdę zbierają siły umysłowe na następne, logiczne ćwiczenie.
Dział:
ĆWICZENIA DO WYKORZYSTANIA
Alfabet to jeden z pierwszych moich scenariuszy. Podlega tylko małym modyfikacjom. To ważne, by mieć umiejętność dopasowania ćwiczeń do dzieci. One się zmieniają i poszczególne punkty scenariusza też trzeba czasem zmieniać. ALFABET najlepiej jest wprowadzić do zajęć pod koniec klasy I. Choć na początku klasy II też byłby dobry.
Dział:
Scenariusze twórcze
Byłoby wspaniale, by szkoła tworzyła warunki do poszukiwania siebie. Z tego co wiem, na razie nie odbywa się to wcale, albo robi się to chaotycznine. Boję się, że nieprędko to się stanie. Winę za to ponosi nie tylko szkoła ale i rodzice. Ale głównie brak działań w kierunku pozania siebie, czyli świadomego budowania osobowości. Trochę więcej w dziale OSOBOWOŚĆ. Główny jednak powód tego to za mała umiejętność przebicia psychologii do nauczania. I zapewnie działań niektórych, po prostu beznadziejnych psychologów, które ośmieszają tą naukę.
Dział:
ĆWICZENIA DO WYKORZYSTANIA