poniedziałek, 20 październik 2014 00:00

Pościelowcy

Napisał
             Czasem wychodzi świetnie, ale nie zawsze.

POŚCIELOWCY

(oprawa muzyczna NASTROJE)

           Możliwy układ scen:

  1. Wturlanie się na scenę
  2. Gimnastyka
  3. Wymiana pościeli
  4. Gadające głowy
  5. Turlanie się po sobie
  6. Chodzenie w pościeli
  7. Wyciąganie różnych części ciała (mogą być ubrane różnie)
  8. Łaskotanie stóp
  9. Pościelowiec dziwny (Bojowy, Nieśmiały, Siłacz, Gaduła, Trąbacz)
  10. Ciągnięcie w pościeli (mama ciągnie do łazienki)
  11. Opieka nad Pościelowcem.
  12. Pozycja do spania
  13. Zabawy
  14. Okazywanie emocji

WSTĘP

A – Badam życie Pościelowców już 3 lata

B – A ja 2 ( WYCHODZI NAGLE Z Pościeli)

A – Przedstawiam państwu moją pracownicę.

B – Współpracownicę

A –Poznawanie zwyczajów różnych ludów ma kapitalne znaczenie dla rozwoju cywilizacji.

B – Kapitalne.

A – Myślę, że te mało inteligentne istoty, żyjąc w swym małym świecie, niemało mogą dać

-  ludziom.

B – Tak jest!

A – Dlatego je najpierw opiszemy.

B – Wyglądają jak ludzie, mówią jak ludzie, jedzą jak ludzie, cieszą się jak ludzie i …to właściwie wszystko, co nas łączy.

A – Ale…

B – Ale…

A – Mieszkają w pościeli, czyli ludźmi nie są.

B – I z tą pościelą się nigdy nie rozstawają.

A – A teraz czas na dzień z nimi.

B – Wmieszamy się w nich, bo inaczej, by byli nieufni.

%%%%%

1. Wturlanie się na scenę (6).

2. Chrapanie z ruchem – sen ( nadymanie i budzenie się każdej części ciała – 1)

3. Zabawa w chowanego ( przechodzenie z pościeli do pościeli – 10)

4. Teatr „gadające głowy” (GG).

5. Jedzenie (8).

6. Przykładowe dialogi (PD)

7. Etiuda z prześcieradłem ( sukienka, obrus, zasłona, chusteczka itd.).

%%%%%

PD

UKAZUJE SIĘ GŁOWA I RĘCE

1 – Czy ktoś mi pożyczy nóg? Chciałem iść pograć w piłkę.

2 – Dogadaj się ze swoimi nogami.

1 – Już są zmęczone. A zresztą kompletnie nie potrafią grać w piłkę. Od 3 miesięcy bez bramki.

2 – Widocznie źle nimi dowodzisz. Nie możesz iść pograć w siatkówkę?

1 – W siatkówkę? Moje ręce tylko chcą jeść. Brzuch mi już wysiada.

2 – To masz problem. A co dajesz za mecz?

1 – Satysfakcję.

2 – To spadaj.

1 – Satysfakcję i adidasa.

2 – No! Zastanowię się. Jaki zapach?

1 – Podejdź no. To ci psiknę.

PSIKA

2 – Rewelacja! Jeszcze raz.

1 – To po meczu. Najpierw musisz zasłużyć.

IDĄ POGRAĆ 1 ODKRYTE RĘCE I GŁOWA, 2 TYLKO NOGI.

%%%%%

P ( PRAWA RĘKA DO LEWEJ) – Pobawimy się?

L – Eee

P – Czy jest jakaś wolna lewa ręka? ( 3 x_

L – To może ja.

P – Cześć!

L – Jestem tu nowa.

P – To fajnie. Pobawimy się w kosi kosi łapci?

L – A można tak się pobawić bez głowy?

P -  Pewnie. Moja głowa głównie śpi lub rozwiązuje krzyżówki.

G ( JAKAŚ) – Można ciszej??!!

P – No widzisz? To może balonem poodbijamy?

L – Chętnie.   ODBIJAJĄ

P – Podrap mnie za łokciem. Ooooo!

L – Wiesz?

P – Nooo…

L – Mam takie jedno marzenie.

P – A ja nawet parę. Ale jakie?

L – Żeby sobie nakremować  dłonie. Mój właściciel jest taki nienowoczesny.

P – A gdzie krem?

L – U szefa.

P – To idziemy

KRADNĄ KREM SIĘ KREMUJĄ.

%%%%

PRZEŚCIERADŁO PRZELOTOWE, WIDAĆ ALBO TUŁÓW Z GŁOWĄ, ALBO NOGI

T – Nogi? Idziemy na przechadzkę? Znowu im się nie chce. CISZA DŁUŻSZA Pogadamy?

NP – Ja mogę iść.

T – Ty!! Lewa noga chodź z nami..

NL – Nie chce mi się.

T – Chodź! Pozwolę ci poczłapać po wodzie.

NPL – To idziemy.

NP – Głodna jestem. Idę coś zjeść.

T – Przecież za wcześnie na kolację. Może tak do kina?

NL – Co to za przyjemność, przecież ja nie widzę. Chodźmy pobiegać.

T – O nie! Jak wy biegacie, to ja się pocę i mnie serce boli.

N BIEGAJĄ

T -  Przestańcie!!! Bo przestanę myśleć.

NP – To biegamy bez myślenia.

NOGI SIĘ ZAPLĄTUJĄ I WYWRACAJĄ

NPL – Ała!!!

T – Ała!!! Ale się rąbnąłem przez was.

N – To czemu nie włączyłeś myślenia.

T - Bo ja tu rządzę.Za karę przez tydzień was nie myję…

NPL – Tylko nie to. Przepraszamy!!!

%%%%%

R – Głowa! Głowa!

G – No. WYCHODZI

R – Chodź ze mną na zakupy?

G – Po co?

R – Widziałam takie piękne rękawiczki.

G – A wiesz? Ja też chciałam kupić sobie nowy kapelusz.

R – Tylko cicho. Bo jak moja głowa się dowie, że wydaję pieniądze na siebie to mam przechlapane.

G – U mnie to na ciuchy najwięcej wydają biodra i nogi.

R – Idziemy.

R – O tu. Popatrz. Jakie ładne.

G – Ten kolor trochę za odważny. O! Jaki kapelusz!

R – Trochę za mały, może tak na bok. Teraz lepiej.

G – A może ten?

R – A to co za dziwactwo? UBIERA RĘKAWICĘ BOKSERSKĄ

G – Nie widziałam tego jeszcze.

R – Taka miękka. Nic nie boli jak dotkniesz.

R UDERZA G , A TA UPADA

R – Hallo! Co z tobą? Zwijam się.

GG

1 – Jesteś?

2 – Jestem1

1 – To co? Zamienimy się ?

2 – Trochę się boję. Nie wiem jak sobie poradzę z twoim ciałem.

1 – Ja jestem drobniejsza

2 – Co do mnie, to pamiętaj, że marny mam rękopis.

1 – A mi się trzęsie lewa ręka. Zobacz.

2 – I wiesz, trochę przytyłam.

1 – Nie martw się. Ja jem tyle co kot napłakał, zaraz schudnę.

2 – I jeszcze…I jeszcze…

1 – Co jeszcze?

2 – Mam trochę krzywe nogi…

1 – E tam. Ja się szybko męczę i… brzydko mi pachnie pod pachami

2 – To może się zamienimy poniżej pach.

1 – Nie ma sprawy. W razie czego się znów zamienimy.

WYJMUJĄ RĘCE, WCHODZĄ SOBIE DO POŚCIELI TAK BY ZAMIENIĆ SIĘ NIMI, NIE MOŻE IM BYĆ WIDAĆ NICZEGO OPRÓCZ RĄK I GŁÓW

Czytany 13367 razy Ostatnio zmieniany niedziela, 28 kwiecień 2019 08:57
Więcej w tej kategorii: « Nuda