sobota, 27 czerwiec 2020 17:04

O książce

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że słowo „mama” jest wyjątkowe i kojarzy się, no, może nie z samym dobrem, ale na pewno z dobrem. Żyjemy w tej świadomości, do późnej starości. I obyśmy z nią zmarli. Niestety nie zawsze jest tak dobrze. I o takim przypadku jest ta książka, kiedy wszystko wymyka się spod kontroli i słowo „mama” brzmi już całkiem inaczej, wręcz wrogo.

Co prawda historia Mamy jest na tyle skomplikowana, że jej miłość macierzyńska zamienia się w miłość niszczycielską, ale czyż większość z dzieci nie spotkało się choćby z symptomami takiej miłości? To wspaniałe słowo „mama” najładniej brzmi w Dzień Matki, ale już niedługo zamienia się może w słowo „teściowa” i przybiera wtedy inny kształt.

Cóż, Mama to książka o słabości ludzkiej, a ona może dosięgnąć każdego. To dlatego takie jest smutne, gdy to słowo ulega degradacji.

***

Próbowałem znaleźć jakąś uniwersalną „złotą myśl” na temat matki. Nie znalazłem. Może coś takiego, co mnie ujęło:„Zostać matką łatwo. Być matką znacznie trudniej”. Niemniej problem jest. Czyżby miłość matki była tak oczywista, że nie warto tego ujmować w słowa? Nawet to nieźle brzmi. A może jednak to, że miłość matki nie jest bezkrytyczna i wtedy staje się miłością, która jest wartością przetargową. Aż nie chce przez usta przejść słowo – szantaż.

W każdym razie w Mamie, miłość macierzyńska jest skomplikowana. Nie jest tak czysta jak to widać u matek opiekujących się niemowlakami. Nikt jeszcze nie wymyślił jak ją przełożyć na synka, który jest szefem kiboli i tłucze wszystkich na podwórku i na córkę, która uwielbia „te sprawy” i nie ma oporów, by się zmienić. Nie istnieje pojęcie „bezwarunkowa miłość do dziecka”, ani „bezwarunkowa miłość do matki”. Wszyscy bardzo chcemy, by tak było, ale to się nie zdarza. Miłość matczyna musi czasem boleć i musi czasem wymagać. Wtedy najładniej przyjść na urodziny matki i podarować jej kwiatek. Ta książka jest akurat o takiej matce, której nie da się kochać, a jednak trzeba, bo w końcu jesteśmy ludźmi. A jeśli do tego dochodzi choroba, to jest bardzo, bardzo trudno.

***

Czytany 5876 razy Ostatnio zmieniany sobota, 27 czerwiec 2020 18:04

Najnowsze od Grzegorz Noras

Więcej w tej kategorii: Fragmenty »