niedziela, 24 listopad 2019 16:19

Autorytety

Napisał
Artykuł AUTORYTETY powstał z bezradności triumfu głupoty i cwaniactwa nad mądrością i uczciwością. Wszyscy godzą się na to, że demokracja decyduje o wyborze władzy w kraju. Nie godzimy się jednak na to, by nami manipulowano i przytaczano argumenty, które godzą w zdrowy rozsądek. Kiedyś w sytuacjach spornych prosiło się autorytet o zajęcie stanowiska. Teraz następuje masowy atak na wszelkie autorytety i nie ma już kogo prosić o pomoc w rozsądzeniu (choćby moralnym) konfliktów. Musimy sobie z tym radzić sami.
wtorek, 17 wrzesień 2019 18:18

Fenomen PiS-u

Napisał
Artysta powinien być apolityczny. Powinien zająć się sztukę i tylko poprzez nią się wypowiadać. Dlatego powinno tak być. Lecz artysta zakłada, że z drugiej strony jest człowiek na poziomie i prowadzi z nim uczciwą grę. Niestety, tak się w Polsce porobiło, że artystyczna forma wyrazu i opisu rzeczywistości przegrywa z butą i arogancją władzy. To dlatego nadszedł czas na zabranie głosu w sprawie niszczenia osobowości polaków (ta mała litera to nie przypadek). W końcu się na tym znam, skoro napisałem książkę ZROZUMIEĆ OSOBOWOŚĆ.
FRAGMENT MOJEJ NASTĘPNEJ KSIĄŻKI Zazdrość
Biologia zawsze wyznaczała tempo życia. Wschód słońca zapowiadał początek dnia, a zachód jego koniec. Ktoś powie, że są zwierzęta, które dopiero nocą zaczynają żyć. Pewnie, ale inaczej są zbudowane, oczy kota czy sowy są przystosowane do widzenia przy minimalnym świetle. Jak żyć w zgodzie z rytmem człowieka, czy taki rytm istnieje? Z całą pewnością tak. Musimy go tylko odkryć. I robimy to, tylko każdy na swój sposób. Inaczej jogin w swojej świątyni, inaczej matka wychowująca swe dzieci, inaczej ekolog obserwujący ptaki, które zapewne wyginą dzięki ekspansji cywilizacji. Czemu nie jest dla człowieka wyznacznikiem życie Indianina z Amazonii, który nie jest wypaczony ludzką determinacją ułatwiania sobie życia. Jak wiele czynimy, by lepsze było nasze ciało, a jak mało by lepszy był nasz umysł. Jeśli zliczymy cały czas stracony w ciągu dnia, przeznaczony na upiększanie ciała (makijaż, czystość, ubranie) to jak on się ma do czasu przeznaczonego na upiększanie umysłu (czytanie, rozmowy…
Język Problem porozumiewania się jest najważniejszy w życiu człowieka, gdy już zostaną zaspokojone jego podstawowe potrzeby fizjologiczne. W naszym stuleciu nie mamy problemem z utrzymaniem się przy życiu, ale z jakością tego życia. Pojedzeni, zaspokojeni, chodzimy po scenie naszego życia, szukając kolejnych zwycięstw w bitwie o szczęście. Ludzie szczęśliwi wiedzą, że wygrane życie oparte jest na budowie bazy sprzyjającej lepszemu życiu. Jedną z takich baz jest język. Nie łudźmy się, Kopciuszek zrobił piorunujące wrażenie na księciu na pewno nie rozmową. Tu działał tylko testosteron.
To fragment książki, którą piszę. Trochę się męczę, ale poród musi boleć. Chyba czas na wydanie już napisanych książek.
Artykuł związany z Festiwalem Ekspresji Dziecięcej. To moje ciągłe zadziwienie, że ludzie tak mało działają twórczo w wieku dorosłym. Dlaczego w Domach Kultury jest ich tak mało?
Zajęcia aktorskie w przedszkolu są najbardziej aktorskie ze wszystkich jakie prowadzę. To tutaj mamy, a raczej powinniśmy mieć, do czynienia z klasycznym BYCIEM W ROLI. Jedyną przeszkodą może być blokada związana z tremą. Dzieci bawiące się w sklep są tego najlepszym przykładem. Niestety problem jest taki, że zabawy aktorskie (a tym jest zabawa w sklep) jest niemodna i coraz rzadsza. Coraz trudniej jest zobaczyć kilkuletnią dziewczynkę ubraną w sukienkę swej mamy, chodzącej jak dama. Są grupy trzylatków, które przychodzą do przedszkola, wśród których nie ma nikogo, kto ma aktywne zdolności aktorskie. Praca wielu nauczycielek powoduje, że to się czasem zmienia. Niestety są i takie nauczycielki, które preferują wyłącznie plastykę i ta zdolność się nie uaktywnia. Oglądanie dziecka w roli dumnej mamy, czarującego faceta, niedopracowanego robota czy dzidziusia to jeden z ładniejszych widoków w życiu dla dorosłego człowieka. Już za kilka lat, kiedy dziecko wyrośnie, aktorstwo staje się bardziej psychologiczne. Młodzi…
Artukuł pisałem w roku 2000 przygotowując się do Festiwalu Ekspresji Dziecięcej.
To z książki, którą piszę o osobowości.