Aktor jak nikt inny może się zajmować osobowością. Zawodowi aktorzy tego nie robią, bo nie mają zacięcia naukowego, łudząc się, że psychologowie zrobią to lepiej.
Nieprawda. To właśnie aktorzy i reżyserowie są specjalistami od człowieka, bo tworzą postać sceniczną czy filmową, czyli człowieka o określonej osobowości. Dlatego pozwoliłem sobie na napisanie tej książki.
O autorze
Wypada wytłumaczyć, dlaczego mnie, tak intryguje problem osobowości. Powód jest prosty, zajmuję się...aktorstwem. Celowo unikam słowa teatr, bo to efekt uboczny, dla aktorstwa. Każdy, kto choć trochę zajmował się tym rodzajem sztuki, wie, że mam do tego pełne prawo. Dla mnie definicja aktorstwa jest prosta i wiąże się z osobowością i podana jest w książce. Dlatego właśnie zajmuję się praktyczną stroną osobowości i mam nadzieję, że będę w stanie ją przybliżyć. W końcu sztuka to nic innego jak nienaukowa forma psychologii. Pisanie książek tylko dla grupki naukowców, nie ma na celu upowszechniania problemu i podjęcia dyskusji, ale przeintelektualizowaną rozmowę w niezrozumiałym języku. Założyłem, że to ciekawe doświadczenie, gdy artysta może być naukowcem.
Więcej wiadomości o mnie, można wyczytać ze strony internetowej www.grzegorznoras.eu.
O autorze
Grzegorz Noras jest... No właśnie. Kim ja właściwie jestem? Na pewno reżyserem, aktorem, pedagogiem, osobą zajmującą się teatrem...Czy dramat różni się od epiki? Dlaczego w teatrze można sprzedać każdy rodzaj literacki? To proste, bo nie jest ważne, co się pisze, ale jak, i o czym.
Człowiek teatru musi się zajmować człowiekiem, jego osobowością i zróżnicowaniem ludzi, by móc ciekawie opowiadać.
Dlatego ta książka jest pisana o człowieku, a raczej o jego zmienności i nie jest tu ważny gatunek literacki, ale to, co z tego wynika.
Więcej wiadomości zapewne każdy może wyczytać z mojej strony internetowej www.grzegorznoras.eu.
O autorze
Co można powiedzieć o autorze książki, czyli o pisarzu? Przecież to nie jest zawód. Hemingway był dziennikarzem, Kundera uczuł się muzyki, London wykonywał tyle zajęć, że trudno je wymienić, Korczak był pedagogiem...
Co napisać o pisarzu, że pisze? Pisarz to osoba, która czerpie z własnych doświadczeń, albo z wyobraźni. Jak aktor. Tylko jeden robi to za pomocą klawiszy (czytaj pióra), a drugi osobowości.
W moim przypadku doszło do połączenia tych umiejętności. Co z tego wyszło?
Więcej wiadomości można wyczytać z mojej strony internetowej www.grzegorznoras.eu.
O autorze
Jeśli ktoś chciałby coś więcej się o mnie dowiedzieć, zapraszam na stronę www.grzegorznoras.eu. Jeśli ktoś nie ma tyle czasu, to mogę tylko tyle powiedzieć, że zacząłem pisać dzięki teatrowi.
To tu poznałem tajniki pisarstwa, a raczej opowiadania. Bo aktor i pisarz opowiada. Jeden to robi poprzez opowiadanie ciałem, drugi piórem. Wspólne są dialogi, dlatego od tego rozpocząłem. Dobry aktor nigdy nie wejdzie na scenę ze słowami, które ma wypowiedzieć. Nawet jeśli to jest zwykłe Cześć. Aktor musi opowiedzieć sobą, to co pisarz opowie słowem. Aktor wejdzie na scenę i zrobi smutną, zamyśloną minę, a pisarz napisze: Wszedł. Bez przekonania. Wszedł, bo tak mu sugerowało sumienie. Lepiej pogadać i mieć to z głowy, niż udawać obojętność.
Jedno łączy te gatunki sztuki – mówimy o człowieku, o jego osobowości. Im lepszy aktor tym lepszą stworzy kreację, im lepszy pisarz tym lepszą stworzy postać. Wydaje się, że tak pokrewne gatunki sztuki powinni bez trudu uprawiać ci sami artyści. Jednak tak nie jest. A czemu? Szekspirowi to się udało, dlatego był genialny.
Teraz drogi tych artystów zaczęły się rozdzielać. Albo gram w teatrze, albo dla niego piszę. To nie jest do końca dobre. Tylko aktor może czuć postać, pisarz może tylko próbować stworzyć zarys jej osobowości. Ideałem jest połączenie tych umiejętności.
Dlatego to było dla mnie wielkie wyzwanie, by pisać poprzez postać, a nawet przez pięć postaci, zachowując wiarygodność osobowości.