LUSTRA to podstawowe ćwiczenie młodych aktorów. Wbrew pozorom nie jest ono prostą zabawą. Myślę, że warto się na nim skupić, szczególnie jeśli młodzi aktorzy wykonują je źle (niedokładnie, za szybko, byle jak). O wiele ciekawsze są odmiany LUSTER. wtedy można osiągnąć niezwykle ciekawe efekty. Tradycyjnie szukamy własnych pomysłów i podnosimy poprzeczkę. Mogą to być KRZYWE LUSTRA, KRZYWE LUSTRA W POZIOMIE czy KRZYWE LUSTRA ALE NIE DO KOŃCA.
                 POKAZYWANKI to moje ulubione ćwiczenie aktorskie. To tutaj rozwijamy inteligencję dziecka i ośmielamy je do pracy z ciałem. Niestety w przedszkolu trzeba to robić z umiarem. Nie da się od razu odnieść sukcesu. POKAZYWANKI szerzej będą opisane w osobnym dziale, stamtąd można czerpać pomysły. Jedno jest pewne. Sukces zapewni tylko odpowiednie do wieku i inteligencji zadanie. Rozpoznanie rzeczy do kupienia - szczoteczka do zębów będzie dobra tylko dla najmłodszych, a pasta miętowa do zębów jest trudna i dla dorosłego.
           REKWIZYT to podstawa pracy aktorskiej z dzieciakami przedszkolnymi. Na pierwszym spotkaniu wprowadzam jego pojęcie i możliwości pracy z nim. Naturalnie pracujemy tylko na najprostszych rekwizytach. Jeśli uda nam się już zapoznać z nimi dzieciaki, to staramy się zorganizować półgodzinne zajęcia z jednym rekwizytem. Można oczywiście i kwadrans. Niemniej powinniśmy mieć ambicję i wiarę w dzieci, że potrafią się bawić czymś pół godziny.
                 Scenki aktorskie to najtrudniejszy gatunek scenek. Jest to po prostu opowiadanie historii z podziałem na WSTĘP, ROZWINIĘCIE, PUNKT KULMINACYJNY I ZAKOŃCZENIE.                O ile sama scenka jest improwizowana, to jednak dialogi są wstępnie przygotowane podczas próby. Występujący sami muszą wyreżyserować historię, przygotować scenografię i poszczególne sceny. W rozmowach nie zaskakujemy się dodatkowymi pytaniami (Pinokio, słyszałam, że się świetnie całujesz), chyba, że tak było ustalone w opracowaniu. Skupieni jesteśmy na efekcie dla widza, dlatego mówimy głośno i gramy czytelnie. Samą scenkę na ogół przygotowujemy 3 razy dłużej niż ją potem odtwarzamy. Wcześniej decydujemy się na konkretne rekwizyty. Można również przygotować kartki do robienia notatek i planu scenki. Skupiamy się na odtworzeniu przygotowanej improwizacji. Można wprowadzić ramy czasowe jej grania (najlepiej 10 do 15 minut).
                 MASZYNY to niezwykle wdzięczne ćwiczenie aktorskie. Warto je powtarzać zwracając tylko uwagę na skalę trudności. Tu polecam grupy kilkuosobowe, by nauczyć aktorów współpracy. Wciąż wprowadzać nowe pomysły. Jakże często ciekawe pomysły (Maszyna do wprowadzania w dobry nastrój) nie wychodzą, a całkiem niespodziewanie udany jest projekt Maszyna do słuchania gadatliwej baby.
                 POMNIKI to pewien symbol pracy aktorskiej. Aktorzy sami tworzą z siebie pomniki, albo je tworzą z innych. Równie dobrze można stworzyć kompozycje zbiorowe np pomnik Kobieta z odpadającą głową może tworzyć pięć osób, jak i pojedyńcza osoba. Można do tego wykorzystać dodatkowe rekwizyty (płachta), albo i nie. Poniżej tytuły Pomników. Naturalnie wymyślajmy sami. Tytuły pomników czasem są dwuczęściowe: Dama/Dama z głupią miną. Oznacza to, że przygotowujemy dwie niezależne, ale bliskie sobie figury. Propozycje ujęte są w dwie kolumny: łatwą i trudniejszą. Polecam podczas pracy improwizacyjne tytuły. Ciekawe kompozycje zapisać i włączyć w propozycje.
            Scenki bliźniacze wymyśliłem dla grup lekko zaawansowanych. Możliwości pracy z nimi są dość duże. Podstawą ich sukcesu jest znajomość grupy i pewna wprawa w pracy z nimi.
                 Oprócz konkretnych scenek, które robimy, są jeszcze inne ćwiczenia związane z nimi. Trudno je wtedy gdzieś zasegregować. Możemy na przykład w Scenkę Aktorską włączyć motyw REKLAMY (nowe Czerwone Czapeczki czy Przepis na pieczeń z wilka). Czyli tu znajdziemy pomysły jak bawić się scenkami, jak je rozwijać jak ma przebiegać myślenie aktorskie. To tu ma pobudzić ucznia słowo SPACER. a nie WALKA ZE SMOKIEM.
               Scenka dramowa to jakby inna bajka. Nie ma nic wspólnego ze sztuką. Jest zadaniem logicznym, które się wykonuje drogą artystyczną. Wszelka sztuka aktorska jest całkiem zbędna. Jest wiele opracowań scenek dramowych. Na zajęciach teatralnych nie jest praktycznie potrzebna. Stosujemy ją tylko w edukacji. Jeśli z niej korzystamy, musimy koniecznie dbać o to, by nie robić z niej teatru, choć elementy teatralne stosujemy.
            Scenki inspirowane to najulubieńszy gatunek scenek dla każdego. Wynika to z prostego faktu, że nie trzeba do niej żadnych przygotowań. Bieżemy dwie osoby, robimy proste wprowadzenie i akcja ma się toczyć. Ważna jest tylko odgrywana rola, czyli jej poczucie i wyobraźnia. Może ją zrobić każdy, jeśli tylko nie jest nieśmiały. Staramy się nie przeszkadzać w jej odgrywaniu. Zakazane są rzucane w stronę grających polecenia typu Głośniej, Odwróć się. Czas gry nieograniczony. Skupiamy się jedynie na tym, by nie trwała zbyt krótko. Minimalnie wypada ją grać 3 minuty. Pamiętać! Scenka inspirowana nie jest dla widza, jest tylko dla zabawą odgrywaną rolą!!! Jeśli jest ona świetna w oglądaniu (a na ogół tak jest) to produkt uboczny.